Sejmowa podkomisja przyjęła poprawki do obywatelskiego projektu ustawy o podwyższeniu renty socjalnej, w związku z czym ustalono termin pierwszej wypłaty nowego świadczenia.
Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez dziennik „Fakt”, w ramach zmian zamiast podniesienia renty socjalnej do wysokości minimalnego wynagrodzenia, wprowadzony zostanie nowy dodatek. W rezultacie tego rozwiązania świadczenie wspierające nie przekroczy kwoty 9400 zł miesięcznie. Miejsca niepełnosprawne oceniają to negatywnie.
Projekt przewiduje zwiększenie renty z 1217,98 zł netto do kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę. Posłanka Iwona Kozłowska zaproponowała poprawki, które zakładają, że osobom uprawnionym do renty socjalnej przysługiwać będzie dodatek w wysokości różnicy między kwotą minimalnego wynagrodzenia za pracę ustaloną na koniec 2024 roku, a kwotą najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, co obecnie wynosi około 2500 zł.
Nowe rozwiązania mają na celu zwiększenie renty socjalnej w taki sposób, aby suma dodatku była równa kwocie minimalnego wynagrodzenia, a także zapobieganie mechanizmowi obliczania świadczenia wspierającego w zależności od renty socjalnej.
Przyjęcie poprawek wywołało sprzeciw środowisk osób niepełnosprawnych, które uczestniczyły w posiedzeniu podkomisji. Wiceminister rodziny, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Łukasz Krasoń podkreślił, że poprawki zostały zgłoszone przez posłów podkomisji, a nie przez rząd, i zapewnił szerokie konsultacje z przedstawicielami społecznymi nad projektem ustawy resortowej.
Wprowadzenie nowego dodatku do renty socjalnej będzie realizowane przez urzędy. Temat ten będzie również omawiany podczas kolejnych posiedzeń komisji, gdzie istnieje możliwość zgłaszania dodatkowych poprawek.