Nie milkną echa występu Piaska na tegorocznym Festiwalu w Opolu. Fani zarzucają mu bowiem, że zaśpiewał z playbacku. Wokalista długo nie czekał z odpowiedzią i już wydał na swoim Instagramie oświadczenie dotyczące głośnej sprawy.
Kontrowersje wokół występu Piaska
Piasek pojawił się na scenie podczas 61. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej i razem z Kayah poprowadził wydarzenie. Na zakończenie pierwszego dnia festiwalu wystąpił ze swoimi największymi utworami. Jednak niektórzy fani zarzucili artyście, że nie zaśpiewał samodzielnie, lecz korzystał z playbacku.
Krytyka i reakcje fanów
Po występie, podczas którego Piasek wykonał utwór „Rysowane Tobie”, w internecie pojawiło się wiele negatywnych komentarzy. Internauci twierdzili, że wokalista śpiewał z playbacku, co według nich było nie fair wobec widzów. Jeden z użytkowników napisał: „Śpiewał chyba z playbacku, bo ledwo go słychać jak mówi”. Krytykowano również styl prowadzenia wydarzenia przez Piaska, zarzucając mu nadmierną spontaniczność. Mimo negatywnych głosów, znalazły się również pozytywne opinie, w których fani chwalili występ artysty.
Oświadczenie Piaska
Sam wokalista nie zwlekał z odpowiedzią. Na swoim InstaStories zamieścił wideo, na którym pokazał zrzut ekranu jednej ze stron opisujących wrażenia widzów, dodając do tego swój komentarz: „To akurat zaje***cie… kiedy mówią, że jak z playbacku… a był żywiec”. W ten sposób Andrzej Piaseczny uciął spekulacje i zapewnił, że jego występ był na żywo.
Czy to koniec kontrowersji?
Pozostaje pytanie, czy takie zapewnienie ze strony głównego zainteresowanego wystarczy, aby uciszyć krytyków. Piasek wyraźnie zaznaczył, że jego występ był autentyczny, jednak czas pokaże, czy to oświadczenie zamknie usta hejterom i zakończy dyskusje na ten temat.