Zatrzymanie polskich żołnierzy przez Żandarmerię Wojskową, którzy użyli broni wobec uzbrojonej w niebezpieczne narzędzia grupy imigrantów na granicy polsko-białoruskiej, wywołało falę oburzenia i emocjonalną dyskusję. Do incydentu doszło na przełomie marca i kwietnia w okolicy miejscowości Dubicze Cerkiewne. Żołnierze zostali oskarżeni o przekroczenie uprawnień i narażenie życia oraz zdrowia innych osób. Pomimo że są już na wolności, zostali zawieszeni w czynnościach służbowych i oddani pod dozór przełożonego wojskowego.
Wpis ministra obrony narodowej
Minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, zamieścił na platformie X wpis, który miał na celu uspokojenie opinii publicznej:
„Zatrzymanie żołnierzy oddających strzały alarmowe w kierunku atakujących migrantów jest nie do przyjęcia. Działania Żandarmerii Wojskowej wobec zatrzymanych zostaną bezwzględnie wyjaśnione. Żołnierze stojący na straży bezpieczeństwa państwa muszą być pewni, że procedury prawne ich chronią. Będę zawsze stał po stronie honoru polskich żołnierzy.”
Reakcje polityków i opinia publiczna
Jednak wpis ten spotkał się z ostrą krytyką ze strony polityków, dziennikarzy i opinii publicznej. Europoseł PiS, Dominik Tarczyński, określił ministra jako „hańbę”, natomiast poseł Suwerennej Polski, Sebastian Kaleta, skrytykował brak działań w tej sprawie przez ostatnie tygodnie. Podobne komentarze pojawiły się również od innych polityków, w tym Dariusza Mateckiego i Krzysztofa Sobolewskiego, którzy oskarżają ministra o zastraszanie polskich żołnierzy i strażników granicznych.
Opinia ekspertów
Dr Sławomir Cenckiewicz zauważył problemy związane z zarządzaniem w MON, podkreślając, że Żandarmeria Wojskowa aresztuje żołnierzy broniących granic, co ośmiesza państwo i wojsko. Zwrócił także uwagę na wewnętrzne konflikty i problemy w SKW.
Zrzutka na prawników
Koledzy z jednostki zatrzymanych żołnierzy zorganizowali zrzutkę na prawników, co pokazuje solidarność i wsparcie wśród wojskowych.
Podsumowanie
Cała sprawa podkreśla skomplikowaną sytuację na granicy polsko-białoruskiej oraz wyzwania, przed którymi stoi polskie wojsko i straż graniczna. Kontrowersje wokół zatrzymania żołnierzy i reakcje polityków oraz opinii publicznej wskazują na głębsze problemy i napięcia w zarządzaniu obronnością kraju.