Zielony Ład, czyli strategia Unii Europejskiej mająca na celu osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku, budzi w Polsce wiele kontrowersji. Eksperci mają podzielone opinie na temat zasadności i możliwości wdrożenia tego ambitnego planu w naszym kraju. Jednocześnie zapowiedzi Donalda Trumpa o odrzuceniu podobnych inicjatyw w USA dodatkowo podsyciły debatę na temat kosztów i korzyści związanych z transformacją energetyczną.
„Nie stać nas na Zielony Ład”
Według prof. Witolda Modzelewskiego Polska nie dysponuje środkami, które umożliwiłyby skuteczne wprowadzenie Zielonego Ładu. Ekspert wskazuje na trudności budżetowe oraz konieczność wydatkowania ogromnych kwot na realizację założeń tej strategii. Zwraca uwagę, że obecny regres fiskalny nie sprzyja takim inwestycjom, a wdrożenie Zielonego Ładu mogłoby jeszcze bardziej obciążyć polską gospodarkę.
Podobne obawy wyraził Piotr Woźniak, były prezes PGNiG, który zaznaczył, że przywódcy krajów takich jak USA będą raczej koncentrować się na eksploatacji zasobów kopalnych, co może spowodować spadek cen ropy i gazu. W jego opinii, wprowadzenie Zielonego Ładu w takim kontekście może stać się jeszcze bardziej nieopłacalne.
„Nie stać nas, żeby Zielonego Ładu nie było”
Z kolei prof. Zbigniew Karaczun, ekspert z SGGW i Koalicji Klimatycznej, argumentuje, że brak wdrożenia Zielonego Ładu mógłby mieć katastrofalne skutki dla przyszłości Unii Europejskiej. Wskazuje, że inwestycje w odnawialne źródła energii oraz budowa suwerenności energetycznej są kluczowe nie tylko dla środowiska, ale także dla zdrowia i bezpieczeństwa obywateli. Karaczun zauważył, że wiele krajów na świecie ma bardziej ambitne cele klimatyczne niż Europa, co powinno być dla nas motywacją do działania.
Problem uzależnienia od paliw kopalnych
Jakub Wiech, redaktor naczelny portalu Energetyka24, podkreślił, że Polska jest bardzo zależna od importu paliw kopalnych, takich jak gaz, ropa i węgiel. Import tych surowców kosztuje nas rocznie aż 140 miliardów złotych. Według niego, przestawienie się na energetykę opartą na zasobach odnawialnych mogłoby znacząco obniżyć te koszty i zwiększyć niezależność energetyczną kraju.
Jednak Woźniak przypomniał, że Polska wciąż posiada duże zasoby węgla kamiennego, a jego eksploatacja mogłaby być alternatywą dla kosztownej transformacji energetycznej. Podkreślił również, że polskie kopalnie są w stanie wydobyć ogromne ilości węgla, co mogłoby nadal stanowić podstawę naszej energetyki.
Czy Zielony Ład jest realny?
Dyskusje wokół Zielonego Ładu pokazują, że decyzja o jego wdrożeniu jest złożona i wymaga uwzględnienia zarówno aspektów ekonomicznych, jak i środowiskowych. Koszty transformacji są ogromne – w Polsce szacuje się je na 60 miliardów złotych – ale równie wysokie mogą być koszty zaniechania działań na rzecz ochrony klimatu. Eksperci zgodnie wskazują, że kluczowym wyzwaniem jest znalezienie równowagi między ekonomiczną opłacalnością a koniecznością ochrony środowiska oraz zdrowia obywateli.