Przemysław Czarnek, były minister edukacji narodowej, w rozmowie na antenie Telewizji wPolsce24 poruszył temat przyszłości politycznej i potencjalnych koalicji rządowych po wyborach prezydenckich. Zajął stanowisko dotyczące PSL-u oraz propozycji, jakie PiS złożyło ludowcom, zapowiadając powołanie rządu technicznego.
PiS a PSL – propozycja współpracy
Czarnek wskazał, że pomimo różnic ideowych i historycznych między PiS a PSL, jest możliwe stworzenie nowej koalicji rządowej. W szczególności zaznaczył, że w szeregach PSL-u, zarówno na poziomie lokalnym, jak i centralnym, istnieje sporo polityków, z którymi PiS może rozmawiać na temat przyszłości rządu. Mimo oporu niektórych liderów PSL, jak Władysław Kosiniak-Kamysz, Czarnek wyraził przekonanie, że sytuacja może się zmienić.
„Kod genetyczny” PSL-u
Polityk PiS zauważył, że PSL wciąż zmaga się z dziedzictwem „PRL-owskiego kodu genetycznego”, które może utrudniać koalicję z Prawem i Sprawiedliwością. Mimo to, Czarnek dodał, że PiS wyciąga pomocną dłoń, niekoniecznie oczekując bezpośredniej współpracy. Podkreślił, że nawet w przypadku odmowy przystąpienia PSL do koalicji z PiS, możliwe jest powołanie rządu technicznego, który mógłby działać na rzecz dobra Polski, niezależnie od obecności PiS-u w rządzie.
Hejt i trudne pytania
Czarnek skierował również trudne pytania do polityków PSL-u, odnosząc się do sytuacji gospodarczej w Polsce. Zauważył, że niektóre polskie przedsiębiorstwa, takie jak Lubelski Węgiel „Bogdanka” czy Lasy Państwowe, w ostatnich latach przynosiły znaczne zyski, a obecnie generują ogromne straty. „Dlaczego Lubelski Węgiel w 2023 roku przynosił 700 milionów złotych zysku, a teraz 1,5 miliarda złotych straty?” – zapytał Czarnek, podkreślając, że takie pytania wymagają odpowiedzi od polityków PSL-u.
Odsunięcie Tuska
Najważniejszym celem, który Czarnek wskazał w rozmowie, było odsunięcie Donalda Tuska i jego współpracowników od rządzenia Polską. Polityk PiS dodał, że PSL nie może służyć interesom Tuskowi, który jego zdaniem działa w interesie Niemiec, niszcząc Polskę. Czarnek zaznaczył, że to, co naprawdę jest ważne, to „ochrona Polski” przed tym zagrożeniem, a PSL, nawet z „kodem genetycznym PRL-owskim”, nie może wspierać tej polityki.
Podsumowanie
Przemysław Czarnek w swojej wypowiedzi na temat przyszłości koalicji rządowej zarysował możliwe scenariusze współpracy z PSL-em, sugerując, że PiS jest gotowe wyciągnąć pomocną dłoń. Mimo to, zaznaczył, że najważniejszym celem jest odsunięcie Donalda Tuska od władzy, a w przypadku, gdy PSL nie zdecyduje się na współpracę, możliwe jest stworzenie rządu technicznego. Czarnek wyraził przekonanie, że politycy PSL-u, mimo obecnych oporów, mogą w przyszłości dostrzec potrzebę działania na rzecz Polski, nie będąc związanymi z interesami zewnętrznymi.