Seniorzy w tym roku mogą spodziewać się, że „czternastki” nie będą wyższe od minimalnej emerytury, która wyniesie 1780,96 zł brutto dla osób o emeryturze nieprzekraczającej 2900 zł brutto. Rząd przyjął Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2024-2027, gdzie uwzględniono także wypłatę czternastych emerytur.
W tym planie przewidziano „standardową wysokość świadczenia” wynoszącą 1780,96 zł brutto dla osób o emeryturze poniżej 2900 zł brutto. Powyżej tej kwoty czternastka będzie pomniejszana na zasadzie złotówka za złotówkę. Jest to punkt krytyki dla wielu, którzy uważają, że system jest niesprawiedliwy, gdyż bierze pod uwagę tylko wysokość emerytury, niezależnie od innych aktywów czy dochodów.
Wiceminister rodziny Sebastian Gajewski informował o pracach nad ustawą ws. drugiej waloryzacji emerytur. Druga waloryzacja będzie zastosowana, jeśli inflacja w pierwszym półroczu przekroczy 5 proc. Ustawa ma być uchwalona do sierpnia. Jednakże, wiceminister zaznaczył, że prognozy dotyczące inflacji należy traktować ostrożnie, gdyż sytuacja jest dynamiczna. Również warto zauważyć, że waloryzacja zwykle bierze pod uwagę inflację emerycką, która może być wyższa od ogólnej inflacji.