Wstrząsające wydarzenia miały miejsce nad Jeziorem Głębokim w Szczecinie, gdzie starszy mężczyzna publicznie dotykał młodą kobietę stojącą nago nad wodą. Sytuacja wzbudziła oburzenie wśród świadków, a interweniująca kobieta wezwała na miejsce policję. Całe zajście zostało nagrane i szybko obiegło sieć, wywołując lawinę komentarzy i dyskusji.
Publiczne dotykanie i reakcja świadków
Na nagraniu, które trafiło do naszej redakcji, widać młodą kobietę stojącą nago nad wodą, która jest dotykana przez starszego mężczyznę. Kobieta nie wydaje się być zaniepokojona sytuacją, co wywołuje jeszcze większe oburzenie wśród świadków. Jeden z nich, kobieta, zdecydowała się interweniować.
- „Panu nie jest wstyd dziecko macać. Panu nie jest wstyd!” – krzyczała interweniująca kobieta, dodając, że wezwała policję. Mężczyzna, nie okazując skruchy, odpowiedział: „No i co?” po czym odszedł od miejsca zdarzenia.
Reakcja interweniującej kobiety
Kobieta, która interweniowała, skierowała również kilka słów do nagiej kobiety, prawdopodobnie cudzoziemki. Próbowała jej wytłumaczyć, że takie zachowanie jest nielegalne w Polsce.
- „Nie wolno tak robić, jesteś w Polsce, dostosuj się do przepisów, do prawa, dziewczyno. Za co przepraszasz? Po prostu się k***a ubierz, a nie ukraińskie piosenki puszczasz, skaczesz goła i dajesz się obmacywać każdemu” – mówiła zbulwersowana kobieta.
Komentarz policji
Policja potwierdziła, że do zdarzenia doszło 23 czerwca 2024 roku. Na miejsce wezwano funkcjonariuszy, jednak w momencie ich przybycia kobieta była już ubrana, a osoby zgłaszające nie były obecne.
- „W odpowiedzi na zapytanie potwierdzamy zaistniałą sytuację, która miała miejsce 23 czerwca 2024 roku. W związku ze zgłoszeniem, dotyczącym przebywania w okolicach Jeziora Głębokiego kobiety 'niewłaściwie ubranej’, na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze. Nie zastali osoby zgłaszającej, a 23-letnia kobieta, której dotyczyło zgłoszenie była już ubrana” – przekazał mł. asp. Paweł Pankau, oficer prasowy KMP w Szczecinie.
Brak zgłoszeń o popełnieniu przestępstwa
Policja dotarła do uczestników zajścia po tym, jak nagranie zostało opublikowane w sieci. Zostali oni poinformowani o dalszych możliwościach prawnych, jednak na ten moment żadne z uczestniczących osób nie zgłosiło popełnienia wykroczenia ani przestępstwa.
Społeczna reakcja
Incydent wywołał szerokie oburzenie i dyskusje na temat norm społecznych i odpowiedniego zachowania w miejscach publicznych. Wiele osób wyraziło swoje zdziwienie i zaniepokojenie zarówno zachowaniem mężczyzny, jak i postawą młodej kobiety. Sprawa stała się kolejnym przykładem na to, jak ważne jest przestrzeganie zasad i norm społecznych w przestrzeni publicznej.