Emeryci są rozczarowani projektem drugiej waloryzacji emerytur, który nie spełnia ich oczekiwań i może przynieść nieoczekiwane skutki. Rządowy plan zakłada wprowadzenie drugiej waloryzacji we wrześniu, jeśli inflacja w pierwszej połowie roku przekroczy 5 proc. Jednakże, zgodnie z uwagami zgłoszonymi przez Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów (PZERiI), oraz Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ), projekt ten w obecnej formie nie spełnia oczekiwań emerytów i rencistów.
Według przewodniczącej PZERiI, dr Elżbiety Ostrowskiej, dodatkowa waloryzacja, choć doraźnym wsparciem, nie zaspokaja w pełni oczekiwań seniorów. Dodatkowo istnieje obawa, że podwyżka na pół roku może pomniejszyć waloryzację w kolejnym roku, co budzi niepokój.
OPZZ także zgłosiło uwagi do projektu, krytykując fakt, że dodatkowa waloryzacja nie przekłada się na dodatkową podwyżkę, a jedynie na przyspieszoną wypłatę części podwyżki planowanej na marzec. Związkowcy domagają się zmian, m.in. wykreślenia zapisów o zamrożeniu negocjacji w sprawie wysokości wskaźnika drugiej waloryzacji w latach 2024-2025 oraz zmiany w kształtowaniu wskaźnika dodatkowej waloryzacji.
Negatywne oceny projektu i postulaty zmian zgłoszone przez związki zawodowe sygnalizują potrzebę dogłębnej analizy oraz dalszych konsultacji w celu wprowadzenia sprawiedliwych i satysfakcjonujących rozwiązań dla emerytów i rencistów.