Prokurator Ewa Wrzosek złożyła zawiadomienie do Prokuratora Krajowego w związku z ujawnieniem jej danych osobowych w internecie. Chodzi o dawny kwestionariusz paszportowy, który pojawił się w środę na platformie X (dawniej Twitter) na profilu dziennikarki Doroty Kani. Dokument zawierał m.in. numer PESEL, adresy zamieszkania oraz dane rodziców. Wrzosek podkreśliła, że publikacja tych informacji stanowi realne zagrożenie dla jej bezpieczeństwa.
Wzrastające napięcie i groźby wobec prokurator
Sprawa ujawnienia danych Wrzosek zbiegła się w czasie z narastającą krytyką wobec niej po przesłuchaniu Barbary Skrzypek – bliskiej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, która zmarła trzy dni po wizycie w prokuraturze. Po nagłośnieniu tej sprawy Wrzosek zaczęła otrzymywać liczne groźby, w tym nawoływania do przemocy. W obawie o swoje życie i zdrowie, prokurator wystąpiła o ochronę – i została jej ona przyznana.
Zawiadomienia do prokuratury i UODO
W związku z publikacją danych, Wrzosek zawiadomiła prokuraturę oraz zwróciła się o interwencję do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Jak podkreśliła, ujawnienie informacji „o takim stopniu szczegółowości może posłużyć do wykorzystania ich w sposób stanowiący zagrożenie dla bezpieczeństwa jej samej i jej bliskich”.
Wrzosek wskazała, że doszło do rażącego naruszenia przepisów dotyczących przetwarzania danych osobowych. Zgodnie z obowiązującym prawem, nieuprawnione udostępnienie takich danych może skutkować karą grzywny, ograniczenia wolności lub nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Prokurator zaapelowała także, by Prokurator Krajowy oficjalnie zawiadomił UODO, co może skutkować dodatkowymi sankcjami administracyjnymi.
Polityczny kontekst sprawy
Sprawa śmierci Barbary Skrzypek wywołała polityczną burzę. Politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym Jarosław Kaczyński, sugerują, że przesłuchanie mogło mieć wpływ na zgon Skrzypek. Z kolei Prokurator Generalny Adam Bodnar odrzucił tego typu sugestie, nazywając je przekroczeniem granic przyzwoitości. Zapewnił, że prokuratura rzetelnie wyjaśni wszystkie okoliczności śmierci, opierając się na faktach i dowodach, a nie teoriach spiskowych.
Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Barbary Skrzypek prowadzi obecnie Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, działająca pod nadzorem Prokuratury Krajowej. Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują, że przyczyną zgonu była niewydolność krążenia spowodowana bardzo rozległym zawałem tylnej ściany serca.