Dziesiątki przedsiębiorców zostało zaskoczonych nagłymi podwyżkami cen gazu, wynikającymi z umów zawartych ze spółką PGNiG, obecnie częścią grupy Orlen. W efekcie, wielu z nich otrzymuje teraz rachunki na tysiące złotych miesięcznie, co prowadzi do poważnych problemów finansowych.
Dramat Przedsiębiorców
Antoni Pyzik, właściciel restauracji w Moszczenicy w województwie małopolskim, musiał zamknąć swój lokal z powodu niebotycznych rachunków za gaz. Jak sam mówi, jeszcze w grudniu jego rachunki wynosiły 3 tys. zł miesięcznie, ale od stycznia wzrosły do 22 tys. zł miesięcznie, co stanowi wzrost o 600%. Mimo pisemnych interwencji, umowa obowiązuje do końca roku, zmuszając go do płacenia tych astronomicznych kwot. W wyniku tego, Pyzik zamknął restaurację i zwolnił 12 pracowników.
Podobne problemy dotknęły Spółdzielnię Mleczarską w Łużnej koło Gorlic, gdzie rachunki za gaz wzrosły z 6 tys. do 32 tys. zł miesięcznie. Prezes spółdzielni, aby ulżyć firmie, zdecydowała się na bezpłatny urlop. Wysokie koszty gazu grożą zamknięciem firmy, która działa od 110 lat.
Komentarze Daniela Obajtka
Daniel Obajtek, były prezes PKN Orlen, a obecnie europoseł, skomentował sytuację, obwiniając obecne władze za brak decyzyjności. Na platformie X napisał: „Takie są efekty paraliżu decyzyjnego. KO, zamiast rządzić, ciągle urządza igrzyska, a za brak merytorycznej pracy i decyzji płacą jak zwykle Polacy.” Jednak nie wspomniał, że umowy te zostały podpisane jeszcze za jego kadencji w 2022 roku.
Przyczyny Wysokich Rachunków
Zespół prasowy Orlenu wyjaśnia, że zakupy gazu przez spółkę miały miejsce w październiku 2022 roku po ówczesnych cenach rynkowych. W tamtym czasie nikt nie mógł przewidzieć, czy ceny gazu będą rosnąć czy spadać. Umowy te, zawarte pod koniec 2022 roku, obejmują dostawy gazu na okres od stycznia do grudnia 2024 roku.
Orlen przyznaje, że umowy te zostały podpisane z kilkuset przedsiębiorcami w całej Polsce. Spółka obecnie weryfikuje i odnosi się do przypadków poszczególnych klientów, którzy zawarli te umowy, ale nie ujawnia, czy będą one renegocjowane. Szczegółowe informacje są objęte tajemnicą przedsiębiorstwa.
Podsumowanie
Sytuacja przedsiębiorców, którzy podpisali umowy z PGNiG, teraz częścią grupy Orlen, jest dramatyczna. Wysokie rachunki za gaz zmuszają ich do zamykania działalności i zwalniania pracowników. Komentarze Daniela Obajtka wskazują na brak odpowiedzialności za decyzje podjęte za jego kadencji, a przyszłość tych umów pozostaje niepewna. Warto monitorować rozwój sytuacji i decyzje Orlenu dotyczące renegocjacji umów, które mogłyby ulżyć dotkniętym przedsiębiorcom.