W Sejmie doszło do gorącej wymiany słów, gdy premier Donald Tusk zwrócił się do posłów PiS, którzy zakłócali jego wystąpienie, nakłaniając ich do zachowania ciszy. Posiedzenie dotyczyło wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski.
Tusk nazwał wniosek opozycji „demonstracją kompletnej bezradności” i wezwał do skuteczniejszych działań, sugerując złożenie wotum nieufności wobec prezesa Kaczyńskiego. Krytykował również PiS za wprowadzenie Zielonego Ładu, oskarżając ich o ignorancję w sprawach rolnictwa.
Posłowie PiS zareagowali okrzykami, gdy Tusk oskarżył ich o działanie na rzecz rosyjskich interesów. Premier stanowczo zareagował, grzmiąc, że zakończyła się bezradność polskiego państwa i bezkarność.
Tusk obiecał, że rząd precyzyjnie zbada wpływy rosyjskie i białoruskie na Zjednoczoną Prawicę, bez mediów i spektakli. Po jego wystąpieniu Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec minister klimatu, głosując przeciwko niemu 240 posłów.