Szymon Hołownia, kandydat Trzeciej Drogi w nadchodzących wyborach prezydenckich, ostro skrytykował Sławomira Mentzena i jego kampanię wyborczą, sugerując brak transparentności w kwestii jej finansowania. W rozmowie na antenie radiowej „Jedynki” Hołownia dał do zrozumienia, że skala działań Konfederacji budzi wątpliwości i wymaga szczegółowego wyjaśnienia.
Banery, finanse i pytania bez odpowiedzi
– Chciałbym to wiedzieć, skąd są te dziesiątki tysięcy banerów, które dzisiaj w Polsce wiszą i mam nadzieję, że Konfederacja się jasno z tego rozliczy – powiedział Hołownia, podkreślając, że koszty kampanii Mentzena mogą sięgać dziesiątek milionów złotych.
Marszałek Sejmu zaznaczył, że polityk Konfederacji rozpoczął kampanię jeszcze przed jej oficjalnym ogłoszeniem, co również rodzi pytania o zgodność z przepisami. – Widzieliśmy różne rzeczy w Rumunii, widzieliśmy różne rzeczy w innych miejscach – dodał, dając do zrozumienia, że podejrzewa możliwość finansowania z zewnętrznych źródeł.
Mentzen zyskuje, Hołownia reaguje
Sławomir Mentzen umocnił się na trzeciej pozycji w sondażach prezydenckich, co – jak zauważa Hołownia – odbywa się kosztem Karola Nawrockiego, popieranego przez PiS. – Miesiąc miodowy Mentzena nie będzie trwał wiecznie – stwierdził lider Polski 2050, sugerując, że Konfederacja będzie musiała wkrótce zmierzyć się z niewygodnymi pytaniami i presją opinii publicznej.
Hołownia nie rezygnuje ze startu
Szymon Hołownia zdementował także spekulacje o jego rzekomej rezygnacji z wyścigu prezydenckiego. Podkreślił, że wziął urlop z funkcji marszałka Sejmu, by w pełni skupić się na kampanii.
– Dzisiaj już skupiłem się na kampanii w sposób, można powiedzieć, wyłączny. Chyba jako pierwszy marszałek Sejmu zdecydowałem się wziąć urlop – wyjaśnił.
Polityk zaznaczył, że choć kampania jest stosunkowo krótka, ma pełne przekonanie, że przez najbliższe dwa miesiące jego sztab będzie w stanie znacząco zwiększyć poparcie. Przypomniał również, że poprzednia kampania prezydencka, prowadzona po wymianie kandydata, trwała podobnie krótko i była intensywna.