Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, podczas konferencji prasowej, pochwalił służby bezpieczeństwa za ich zaangażowanie i skuteczne działania, które zapobiegły potencjalnym zagrożeniom dla kraju. Jego wypowiedzi odnosiły się do serii pożarów, które w ostatnich dniach miały miejsce w różnych regionach Polski.
Hołownia podkreślił, że służby wykonały ogromną pracę w ostatnich miesiącach, udaremniając wiele niebezpiecznych zdarzeń, które mogły mieć poważne konsekwencje. Sugerował, że incydenty te mogą być częścią szerszych działań destabilizujących, które mogą mieć miejsce przed nadchodzącymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Marszałek wskazał na Rosję jako potencjalne źródło tych działań destabilizujących, stwierdzając: „Putin chce przed wyborami europejskimi zdestabilizować sytuację nie tylko w Polsce, ale w bardzo wielu europejskich krajach.”
Jednakże, Hołownia zaznaczył, że nie ma pewności, czy te pożary są bezpośrednio związane z tymi działaniami. Zauważył, że pożary na składowiskach odpadów nie są nowym zjawiskiem w Polsce i wezwał do podjęcia pilnych działań przez rząd, policję i służby bezpieczeństwa wobec podejrzanych firm i osób zajmujących się gospodarką odpadami.
Niedawne pożary dotknęły różne miejsca w Polsce, w tym centrum handlowe w Warszawie, składowisko odpadów i las w Puszczy Kampinoskiej. W Bytomiu spłonęło 10 autobusów należących do prywatnej firmy przewozowej, a w Grodzisku Mazowieckim doszło do pożaru dachu liceum. Na składowisku odpadów w Siemianowicach wybuchł pożar, który objął około 6 tys. m² terenu.
Marszałek Sejmu wezwał do szczególnej uwagi i podjęcia działań wobec osób i firm podejrzanych o nielegalne działania w zakresie gospodarki odpadami, podkreślając, że tego typu incydenty muszą być dokładnie zbadane i odpowiednio ukarane.