Lech Wałęsa, były prezydent Polski, po przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, wciąż wyraża silne niezadowolenie z wyniku. Po wcześniejszych kontrowersyjnych wypowiedziach, w których nawoływał do „odstrzelenia” niektórych polityków PiS, Wałęsa wrócił do tematu wyborów, domagając się ich ponownego liczenia.
Wałęsa o potrzebie ponownego liczenia głosów
Lech Wałęsa, niezadowolony z wyników wyborów, wezwał do dokładnego przeliczenia głosów w drugiej turze. Twierdzi, że pojawiły się podejrzane wyniki, które mogą świadczyć o manipulacjach wyborczych.
„Ja nie mam wątpliwości! Należy dokładnie jeszcze raz przeliczyć wyniki drugiej tury wyborów, zwracając uwagę na podejrzane wyniki, albo powtórzyć z lepszym pilnowaniem drugą turę wyborów” – napisał Wałęsa na swoim profilu. W swojej wypowiedzi szczególnie zaatakował prof. Sławomira Cenckiewicza, sugerując, że „wybitnie zdolny podrabiacz” mógł mieć wpływ na wynik wyborów.
Kontrowersyjne słowa Wałęsy
Wałęsa, znany ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi, jeszcze raz przypomniał o swoich wcześniejszych słowach, wzywając do „robienia porządków” w polityce i wskazując osoby, które według niego powinny zostać „odstrzelone”. Wspomniał o Jarosławie Kaczyńskim, prof. Cenckiewiczu oraz Antoniemu Macierewiczowi, sugerując, że są odpowiedzialni za działania, które miałyby zniszczyć Polskę.
„To jest pierwsze takie zdarzenie w historii Polski, gdzie jakieś ugrupowanie świadomie starało się sfałszować wybory” – podkreślił Wałęsa, odnosząc się do działań PiS i twierdząc, że manipulacja wyborcza mogła mieć miejsce.
Narracja o „sfałszowanych” wyborach
Wałęsa nie jest jedynym politykiem, który podjął temat sfałszowania wyników wyborów. Środowiska związane z Koalicją Obywatelską próbują w mediach społecznościowych promować narrację o możliwym fałszowaniu wyników, szczególnie po wygranej Karola Nawrockiego, popieranego przez PiS.
Jednak po weryfikacji głównych wątków podnoszonych przez zwolenników tej narracji, okazuje się, że ich tezy nie wytrzymują konfrontacji z rzeczywistością.
Podsumowanie
Lech Wałęsa, po przegranej wyborczej Rafała Trzaskowskiego, nie wstrzymuje się z publiczną krytyką rządu PiS. Zarzuty o manipulacje wyborcze i sugestie dotyczące konieczności ponownego liczenia głosów czy powtarzania wyborów pozostają głównymi tematami jego wypowiedzi. Choć wielu polityków i ekspertów wskazuje na brak podstaw do takich oskarżeń, Wałęsa wciąż nie wierzy w transparentność całego procesu wyborczego.