W Polsce wstrząs wywołała porażka Luny na Eurowizji, która, mimo wysokich notowań bukmacherskich, nie awansowała do finału. Choć Polka zabrała głos, dziękując fanom za wsparcie i oddanie w występ, to jej eliminacja stała się przedmiotem wielkiej dyskusji i rozczarowania.
W pierwszym półfinale Eurowizji 2024 Luna reprezentowała Polskę, jednakże nie udało się jej zakwalifikować do finału. Pomimo wysokich szans prognozowanych przez bukmacherów, miejsce w finale zajęły inne kraje, w tym Portugalia, Irlandia, Chorwacja, i inne.
Po porażce Luna zabrała głos, dziękując swoim fanom za wsparcie i oddanie podczas występu. Mimo wszystko stwierdziła, że dała z siebie wszystko i czuje się szczęśliwa z możliwości, jakie dostała, aby reprezentować Polskę na tak wielkiej scenie.
Jednakże porażka Polki w pierwszym półfinale została uznana za ogromną niespodziankę, nie tylko przez polskich dziennikarzy, ale również zagranicznych. Bukmacherzy przestrzelili szanse Luny, dając jej wysokie notowania, które nie przełożyły się na awans do finału. Serwis Eurovisionworld, który monitoruje typy bukmacherskie, zauważył, że Polska miała ponad 80 procent szans na awans, co wskazuje na znaczące przeszacowanie przez bukmacherów.
Porażka Luny stała się zatem jednym z największych zaskoczeń Eurowizji tego roku. Natomiast prawdziwą sensacją okazał się awans Łotysza Donsa, który mimo niskich notowań zdołał zakwalifikować się do finału, pokonując faworyzowanego Belga Mustiiego.