„Mam Talent”: 12-latek zaśpiewał dla zmarłego ojca. Jego rewolucyjny występ przeniósł go od razu do półfinału [wideo]

Jan Pirowski to prawdziwe objawienie tegorocznej edycji „Mam Talent”. 12-letni uczestnik zachwycił zarówno publiczność, jak i jurorów swoim operowym wykonaniem, które z miejsca zapewniło mu złoty przycisk. Dzięki temu chłopak od razu awansował do półfinału programu. Jednak jego historia ma również poruszający wymiar – śpiew operowy stał się dla niego formą terapii po osobistej tragedii.

Występ, który wzruszył wszystkich

W sobotni wieczór widzowie mieli okazję zobaczyć wyjątkowy występ Janka, który zaśpiewał utwór operowy z dojrzałością i precyzją niespotykaną u tak młodego artysty. Jurorzy byli pod ogromnym wrażeniem jego głosu, który brzmiał jak wokal dorosłego śpiewaka.

Co jeszcze bardziej poruszyło widzów, to osobista historia chłopca. Dwa lata temu stracił ojca, a śpiew stał się dla niego sposobem na poradzenie sobie z bólem. Najpierw dołączył do szkolnego chóru, a później zaczął występować na lokalnych scenach. Jego marzeniem jest jednak coś więcej – koncert w rzymskim Koloseum.

Lawina pochwał i złoty przycisk

Janek nie tylko wzruszył widzów swoją historią, ale przede wszystkim zachwycił ich talentem. Jego występ wywołał falę pozytywnych reakcji w mediach społecznościowych. Internauci nie kryli podziwu:

Mega głos. Może wygrać. On serio ma 12 lat?
Twój potężny głos tata słyszy tam z góry i jest cholernie z ciebie dumny! Powodzenia!
Wbiło mnie w fotel! To będzie światowa kariera tego chłopaka.
Dzieciak ❤️ niesamowity ❤️ miałam ciarki i łzy w oczach.

Zachwyceni byli również jurorzy i prowadzący program, którzy wspólnie nacisnęli złoty przycisk, zapewniając chłopcu miejsce w półfinale.

Jan Pirowski to bez wątpienia jeden z najbardziej utalentowanych uczestników tej edycji „Mam Talent”. Przed nim kolejne etapy programu, ale już teraz jego historia i niesamowity talent poruszyły serca tysięcy widzów.

Popularne

Więcej podobnych
Related