Marta Nawrocka, żona Karola Nawrockiego, udzieliła swojego pierwszego wywiadu po wyborach prezydenckich, w którym opowiedziała o życiu po zakończeniu kampanii, a także o trudnych chwilach, które dotknęły jej rodzinę. Rozmowa z pierwszą damą elekt przeprowadzona przez jej syna, Daniela, poruszyła wiele ważnych tematów, w tym tęsknoty za prywatnością i emocjonalne skutki fali hejtu, która spadła na ich córkę, 7-letnią Kasię.
Hejt na córkę – Marta Nawrocka reaguje
Marta Nawrocka wyraziła swoje oburzenie faktem, że po wieczorze wyborczym jej córka stała się celem brutalnych ataków w sieci. W trakcie wieczoru, Kasia Nawrocka, jak każde dziecko, radośnie bawiła się na scenie, machała do publiczności, tańczyła i wysyłała serduszka. Jej naturalne zachowanie spotkało się z niezwykle negatywnymi komentarzami, które poruszyły jej matkę.
„Dla mnie niezrozumiałe. Kasia stała, tańczyła, wysyłała serduszka, klaskała, cieszyła się, machała flagą. Ja nie widzę w tym nic złego jako matka. A nawet jakbym obserwowała kogoś obcego w telewizji, dziewczynkę, to pewnie bym powiedziała: ‘ale fajna, mała się cieszy, jest naturalna’” – powiedziała Marta Nawrocka w wywiadzie z synem.
Niezrozumiałość hejtu
Żona prezydenta elekta zwróciła uwagę, że hejtem zaskoczyły ją zwłaszcza komentarze od kobiet, które same są matkami. „Przykre jest to, że pisały to kobiety, które też pewnie mają swoje dzieci. Też były dziewczynkami małymi. Co siedmioletnie dziecko miało robić na tej scenie? Stać jak posąg?” – zapytała retorycznie, wyraźnie poruszona.
Walka o ochronę córki
Marta Nawrocka zdecydowała się podjąć kroki, aby ochronić swoją córkę przed szkodliwymi wpływami w przyszłości. Zdecydowała, że będzie walczyć o usunięcie hejterskich wpisów, aby Kasia, gdy dorośnie, nigdy nie musiała ich przeczytać.
„To, że na małe dziecko wylała się fala hejtu, jest naprawdę przykre. Nie powinno to się wydarzyć i będę walczyć o to, żeby te komentarze zniknęły z sieci, żeby nasza córka jak dorośnie, ani żeby jej koleżanki tego nie pokazały, albo żeby sama tego nie przeczytała, bo to będzie dla niej przykre doświadczenie i może to się odbić na jej psychice” – podsumowała Marta Nawrocka.
Podsumowanie
Marta Nawrocka w swoim pierwszym wywiadzie po wyborach prezydenckich otwarcie wypowiedziała się na temat hejtu, który spotkał jej córkę, i zapewniła, że podejmie wszelkie kroki, aby chronić Kasię przed tymi okrutnymi komentarzami. Jej działania są przykładem walki o prywatność i godność najmłodszych, którzy nie powinni stać się ofiarami internetowej nienawiści.