Przed wyjściem z domu, aby uwiecznić chwile tuż przed nadchodzącą burzą, mężczyzna nie miał pojęcia, jak dramatycznie zakończy się ta wyprawa.
Stojąc na tarasie, skupiony na obserwowaniu uderzeń błyskawic, nagle zdarzyło się coś absolutnie niewiarygodnego. Daniel stał się świadkiem potężnego uderzenia pioruna, które trafiło bardzo blisko niego, pozostawiając krater zaledwie 5 metrów od jego pozycji.
Oczywiście, chwilowego spopielenia błyskawicy nie udało się zarejestrować, ale jego konsekwencje były widoczne. Po powrocie do domu w celu sprawdzenia, czy wszystko jest w porządku, natknął się na spalone urządzenia – modem i wentylator.
Jednakże, to drobiazgi w porównaniu do potencjalnej tragedii, jaka mogła się rozegrać. Mężczyzna o włos uniknął śmierci – sami zobaczcie: