W Czerwonym Borze i pobliskich wsiach zauważono niepokojącą aktywność grup młodych mężczyzn o ciemnym kolorze skóry. Jak relacjonuje dziennikarka Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska, migranci mają obserwować posesje, zaglądać do domów i ciągnąć za klamki. Mieszkańcy tych spokojnych dotąd okolic czują się zaniepokojeni.
Rosnąca liczba prób przekroczenia granicy
Dziennikarka w rozmowie z Radiem Wnet poinformowała, że liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią wzrasta – obecnie jest ich ponad sto dziennie. Przypomina to sytuację z jesieni 2021 roku, gdy Polska zmagała się z naporem migrantów w ramach operacji hybrydowej sterowanej przez władze białoruskie. Migranci, według relacji, są coraz lepiej przygotowani i agresywni – rzucają w służby kamieniami, konarami, a nawet metalowymi elementami.
Niepokojące sygnały z Czerwonego Boru
W Czerwonym Borze znajduje się ośrodek dla migrantów. Dotąd przebywali tam głównie Białorusini i Czeczeni, którzy – jak twierdzi Siewiereniuk-Maciorowska – szybko integrowali się z lokalną społecznością. Obecnie trafiają tam również osoby pochodzące z Afryki, które nie chcą zostawać w Polsce. Według rozmów z migrantami, wielu z nich planuje przedostać się do Niemiec już po kilku dniach pobytu.
Dziennikarka podkreśla, że choć granica z Białorusią jest dobrze zabezpieczona przez zaporę i służby, nie jest jasne, jak osoby z Afryki dostają się na polską stronę. Tygodniowo do ośrodka w Czerwonym Borze trafia około 70–80 cudzoziemców.
Trwa operacja hybrydowa
Od 2021 roku Polska zmaga się z presją migracyjną ze strony Białorusi, która sprowadza ludzi z krajów afrykańskich i azjatyckich. Większość z nich to młodzi mężczyźni, niepochodzący z obszarów objętych wojną. Polska odpowiedziała budową stalowej zapory na 186-kilometrowym odcinku granicy, uzupełnionej barierą elektroniczną. W 2024 roku konstrukcja została dodatkowo wzmocniona i rozbudowana.
Od czerwca 2024 r. funkcjonuje również 79-kilometrowa strefa buforowa, której celem jest zapewnienie lepszej kontroli nad sytuacją na wschodniej granicy.