W pierwszym półroczu 2025 roku dochody budżetowe wyniosły 264,3 miliarda złotych, co oznacza spadek o 39,6 miliarda złotych, czyli 13% w porównaniu do roku poprzedniego. W tym samym okresie deficyt budżetowy osiągnął 119,7 miliarda złotych. Takie dane zostały opublikowane przez Ministerstwo Finansów, a poseł PiS Mateusz Morawiecki skomentował je na portalu X, alarmując o niepokojącej sytuacji finansowej kraju.
„Ponury obraz polskich finansów publicznych”
W swoim wpisie Morawiecki zwraca uwagę na fakt, że każdego dnia 2025 roku rząd Donalda Tuska zadłużał Polskę na kwotę przekraczającą 661 milionów złotych. Podkreślił także, że wykonanie dochodów budżetowych w pierwszym półroczu osiągnęło zaledwie 41,8% zaplanowanego budżetu. Szczególnie niepokojące, zdaniem posła PiS, są wyniki wpływów z podatku VAT oraz akcyzy, które wyniosły jedynie około 39% planu.
Brak planu na deficyt i wzrost zadłużenia
Morawiecki zwraca uwagę na to, że taki stan rzeczy prowadzi do pogłębiania dziury budżetowej, a także wskazuje na brak realnego planu ograniczenia deficytu i wyjścia Polski z procedury nadmiernego deficytu. W szczególności podkreśla, że przychody z podatku VAT mogą być o około 20 miliardów złotych niższe od zakładanych w ustawie budżetowej, co może prowadzić do konieczności nowelizacji budżetu i zwiększenia planowanego deficytu.
„Szara strefa rośnie przez nieodpowiedzialne podwyżki akcyzy”
Poseł PiS zwraca także uwagę na drastyczny spadek wpływów z podatku akcyzowego, mimo podwyżek wprowadzonych przez rząd Tuska. Zauważa, że wzrost akcyzy na alkohol i wyroby tytoniowe prowadzi do rosnącej szarej strefy, na której zyskują mafie podatkowe, a tracą uczciwi przedsiębiorcy. Morawiecki ostrzega, że taka sytuacja może prowadzić do dalszego pogarszania kondycji polskich finansów publicznych.
Zagrożenie przekroczenia progu 60% długu
Morawiecki podkreśla, że przy rosnącym deficycie budżetowym i spadku dochodów, Polska może wkrótce przekroczyć próg 60% długu publicznego w relacji do PKB. „Coraz więcej wskazuje, że takie ryzyko zmaterializuje się jeszcze w tym roku” – ostrzega polityk PiS, podsumowując sytuację finansową kraju.
Ostrzeżenia Morawieckiego wskazują na konieczność podjęcia zdecydowanych działań w celu poprawy sytuacji finansów publicznych i uniknięcia dalszego wzrostu zadłużenia.