W jednej z poznańskich szkół doszło do bulwersującej sytuacji, która odbiła się szerokim echem w mediach. Do naszej redakcji trafiło 45-sekundowe nagranie z Zespołu Szkół Budowlanych im. Rogera Sławskiego, na którym słychać, jak nauczyciel kieruje wobec ucznia wulgarne i obraźliwe słowa. Szkoła potwierdziła autentyczność nagrania.
Szokujący przebieg zdarzenia
Nagrany incydent miał miejsce podczas lekcji. Nauczyciel używał wulgaryzmów, groził uczniowi i wyzywał go od „kretynów”. Jego wypowiedzi były przerywane przekleństwami, a ton głosu wskazywał na skrajne pobudzenie emocjonalne. Według relacji szkoły, nauczyciel miał zostać sprowokowany przez uczniów, co miało doprowadzić do wybuchu agresji.
Reakcje szkoły i rodziców
Rodzice uczniów wyrazili oburzenie i niepokój. Jedna z matek, która przekazała nagranie, twierdzi, że nauczyciel nadal pracuje w szkole i „często potrafi wypalić różnymi epitetami”. Szkoła poinformowała, że wobec pedagoga wyciągnięto konsekwencje dyscyplinarne w postaci nagany oraz odbył rozmowę z przełożonym. Rodzice domagają się jednak dalszych kroków, wyrażając zaniepokojenie o dobro dzieci.
Stanowisko Kuratorium Oświaty
Kuratorium Oświaty w Poznaniu przypomina, że w sytuacjach naruszenia praw i dóbr ucznia, dyrektor szkoły ma obowiązek zawiadomić Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli przy Wojewodzie w terminie nie dłuższym niż 14 dni od uzyskania informacji o incydencie. Zgodnie z przepisami, nauczyciel może zostać ukarany naganą z ostrzeżeniem, zwolnieniem z pracy, zakazem wykonywania zawodu przez 3 lata lub wydaleniem z zawodu.
Brak komentarza dyrekcji
Dyrektor placówki, Arkadiusz Dratwa, odmówił udzielenia oficjalnego komentarza w tej sprawie. Szkoła przekazała jedynie, że problem był analizowany wewnętrznie, a w klasie przeprowadzono rozmowy z uczniami. Pojawiły się również sugestie, że to zachowanie uczniów mogło być bezpośrednią przyczyną eskalacji sytuacji.
Wnioski i dalsze kroki
Zdarzenie ujawnia poważny problem z etyką zawodową w polskim szkolnictwie. Rodzice apelują o zdecydowane działania, przypominając, że nauczyciel to zawód zaufania publicznego, wymagający szczególnej odpowiedzialności i postawy godnej naśladownictwa. Sprawa prawdopodobnie trafi do kuratorium, gdzie będzie podlegać dalszemu postępowaniu wyjaśniającemu.