Prezydent Karol Nawrocki w czwartek zdecydował się zawetować tzw. ustawę wiatrakową. Podkreślił, że mimo twierdzeń przedstawicieli rządu, projekt dotyczy wyłącznie wiatraków, a nie obniżenia cen energii elektrycznej. Jednocześnie złożył własny projekt ustawy, który ma regulować ceny prądu.
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz wskazał, że weto było odpowiedzialną decyzją polityczną, odpowiadającą oczekiwaniom ponad 10 milionów Polaków, którzy poparli prezydenta w wyborach.
„Pan prezydent podjął twardą, męską decyzję, jak odpowiedzialny polityk, i dał wyraźny sygnał większości parlamentarnej, jakie jest jego oczekiwanie” – powiedział Leśkiewicz.
Prezydencki projekt ustawy o cenach energii
Według Leśkiewicza, projekt przygotowany przez rząd zawierał 96 stron zapisów niezwiązanych z cenami energii, które zostały odrzucone. Dwie strony z przepisami dotyczącymi zamrożenia cen trafiły teraz do parlamentu.
Rzecznik podkreślił, że dalszy los projektu zależy od marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który może skierować ustawę do prac parlamentarnych lub konsultacji społecznych.
„Zakładam, że pan marszałek Sejmu, jako druga osoba w państwie, podejmie odpowiedzialną decyzję i skieruje projekt do prac parlamentarnych bardzo szybko, bo wszyscy oczekujemy na to, by te ceny energii zamrozić” – powiedział Leśkiewicz.
Kolejna propozycja prezydenta
Prezydencki rzecznik poinformował również, że w ciągu najbliższych tygodni Karol Nawrocki przedstawi kolejny projekt ustawy, który ma obniżyć ceny energii elektrycznej o 33 proc.
„To jest kompleksowe rozwiązanie, które ma odciążyć portfele Polaków” – wyjaśnił Leśkiewicz.
Bilans ustaw podpisanych przez prezydenta
Leśkiewicz zaznaczył także, że w czwartek, mimo jednego weta, prezydent podpisał 21 innych ustaw.
„Ten bilans jest naprawdę niezły, co pokazuje, że pan prezydent rozsądnie podchodzi do przepisów prawa” – dodał.