Miał zaledwie 30 lat. Informację o jego śmierci przekazał jego mąż, Scotty Dynamo, który jest popularnym aktorem i didżejem w USA. Mike Heslin, amerykański aktor znany z roli w serialu „Special Ops: Lioness”, zmarł niespodziewanie 2 lipca 2024 roku. Przyczyną śmierci były nieoczekiwane problemy kardiologiczne. Mike Heslin przebywał w szpitalu przez tydzień przed swoją śmiercią.
Kariera i życie prywatne
Mike Heslin rozpoczął swoją karierę aktorską w 2014 roku, występując w serialu „7 Deadly Sins”. Polscy widzowie mogą go kojarzyć z ostatniego projektu, serialu „Special Ops: Lioness”, gdzie zagrał u boku Morgana Freemana i Nicole Kidman. Heslin był otwarcie homoseksualistą i wziął ślub ze swoim partnerem Scottym Dynamo niespełna rok temu. Para planowała założenie rodziny.
Pośmiertny dar życia
Mike Heslin przed śmiercią wyraził zgodę na pobranie swoich organów. Dzięki temu jego organy uratowały życie czterem różnym osobom. Scotty Dynamo w emocjonalnym wpisie podkreślił, jak wielką bezinteresownością i hojnością cechował się jego zmarły mąż, nazywając go prawdziwym aniołem stróżem.
Kondolencje i wsparcie
Po śmierci Mike’a Heslina zorganizowano zbiórkę na opiekę psychologiczną dla jego bliskich. Scotty Dynamo w swoim wpisie zaznaczył, że mimo ogromnej straty, świadomość, że dzięki Mike’owi uratowano życie innych osób, przynosi mu pewien spokój.
Informacja dla polskich czytelników
W Polsce, aby oddać po śmierci swoje organy, nie trzeba podpisywać żadnego oświadczenia. Wystarczy zgoda bliskich, co jest zgodne z polskim prawem dotyczącym transplantacji.
Mike Heslin pozostanie w pamięci swoich fanów i bliskich jako utalentowany aktor i wspaniały człowiek, którego życie zakończyło się zbyt wcześnie.