Około 25 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem hali magazynowej w Siarzewie, w województwie kujawsko-pomorskim. Gęsty dym unoszący się nad miejscowością widać z odległości kilku kilometrów. Burmistrz Ciechocinka zaapelował do mieszkańców, aby unikali kierowania się w stronę plaży miejskiej.
Strażacy zostali poinformowani o pożarze tuż przed godziną 16. W akcji bierze udział około 100 strażaków. Hala, w której składowano tworzywa sztuczne, spłonęła niemal całkowicie, a dach w części obiektu zapadł się do środka.
Na szczęście nie ma poszkodowanych wśród pracowników hali. Pomocy medycznej wymagał jednak mieszkaniec sąsiedniej posesji, który zranił się w głowę, próbując ratować swój dobytek.
Seria pożarów hal w Polsce w tym tygodniu
Pożar w Siarzewie jest kolejnym podobnym zdarzeniem w ostatnich dniach. W środę ogień wybuchł w hali produkcyjnej w miejscowości Kawle w województwie pomorskim. Podczas wielogodzinnej akcji gaśniczej jeden ze strażaków spadł do wnętrza zadymionego budynku i nie udało się go odnaleźć.
We wtorek doszło natomiast do pożaru hali firmy zajmującej się gospodarowaniem odpadami w Bochni, w województwie małopolskim. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin.
Służby apelują o ostrożność i śledzenie komunikatów straży pożarnej oraz lokalnych władz.