Ksiądz Roman Kneblewski, emerytowany duchowny i były proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy, wywołał kontrowersje w mediach społecznościowych swoimi wypowiedziami dotyczącymi tego, kto według niego trafi do piekła. Według duchownego, rodzice żyjący „na kocią łapę”, czyli w związkach po rozwodzie bez ślubu kościelnego, zmierzają „autostradą do piekła”. Kneblewski zakomunikował swoje przekonanie w styczniu 2023 roku, co wywołało duże emocje i kontrowersje w społeczeństwie.
Ksiądz Kneblewski twierdzi, że osoby, które zawarły sakramentalne małżeństwo, a potem rozeszły się i żyją w innych związkach, idą prosto do piekła. Niezależnie od powodów, dla których takie osoby nie decydują się na kościelny ślub z nowym partnerem, zdaniem duchownego ich sytuacja duchowa jest trudna i skazuje ich na potępienie. Wypowiedź ta wywołała oburzenie i sprzeciwy w społeczności, zwłaszcza w kontekście zmieniających się norm społecznych i wzorców rodzinnych.
Ksiądz Kneblewski próbował uzasadnić swoje stanowisko, argumentując, że pary żyjące w niesakramentalnych związkach mogą zdawać się szczęśliwe, jednak ich sytuacja duchowa jest według niego zagrożona. Stwierdził, że nawet jeśli takie związki są udane i harmonijne, diabeł nie ma powodu, aby przeszkadzać w takich związkach, ponieważ jego zdaniem te osoby i tak podążają „autostradą do piekła”.
Warto podkreślić, że te wypowiedzi spotkały się z krytyką i niezrozumieniem ze strony wielu ludzi, zarówno wierzących, jak i nie-wierzących. Stanowisko księdza Kneblewskiego nie jest reprezentatywne dla wszystkich duchownych i religijnych przekonań. Kościół katolicki ma różnorodne podejścia do kwestii małżeństwa, rozwodów i sytuacji rodzinnych, a wypowiedzi duchownych nie zawsze odzwierciedlają oficjalne stanowisko Kościoła.