Zamknięcie działalności przez Bioetanol AEG, renomowanego producenta etanolu, to poważny cios dla branży i lokalnej gospodarki w województwie kujawsko-pomorskim. Decyzja ta skutkuje utratą pracy przez 55 osób, co jest kolejnym przykładem masowych zwolnień w regionie. Bioetanol AEG, z siedzibą w Chełmży, działał na polskim rynku od 1947 roku i przez wiele lat był częścią cukrowni, zanim zaczął funkcjonować jako niezależne przedsiębiorstwo w 2003 roku. Mimo wsparcia publicznego, wynoszącego ponad 5 milionów złotych w ciągu ostatnich pięciu lat, firma nie była w stanie sprostać rosnącym kosztom surowców, co doprowadziło do jej upadłości.
Pracownicy Bioetanol AEG otrzymają wypowiedzenia pod koniec maja. Niektórzy z nich będą mogli skorzystać ze świadczeń przedemerytalnych lub emerytalnych. Zamknięcie tej firmy może wpłynąć na dostępność produktów, takich jak środki do dezynfekcji rąk i powierzchni, które były jednym z głównych wyrobów przedsiębiorstwa.
Problem masowych zwolnień grupowych dotyka całe województwo kujawsko-pomorskie. Pomorska Fabryka Mebli w Nowem, która zwolni 270 pracowników, jest jednym z wielu przykładów. W pierwszym kwartale 2024 roku liczba zwolnień grupowych w regionie wyniosła 368, co znacznie przewyższa 161 zwolnień z analogicznego okresu roku poprzedniego. Maciej Smolarek, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu, zauważył, że w 2023 roku zgłoszenia dotyczące zwolnień grupowych obejmowały 66 osób w przetwórstwie przemysłowym i 40 w budownictwie, podczas gdy w 2024 roku liczba ta wzrosła do 368 osób, z czego 325 pracuje w przemyśle, a 37 w handlu.
Wzrost liczby zwolnień grupowych ma poważne konsekwencje dla lokalnej gospodarki i społeczności. Rząd i organizacje będą musiały podjąć działania w celu złagodzenia skutków i wsparcia dotkniętych pracowników.