Specjalny wysłannik Donalda Trumpa Steve Witkoff opuścił Moskwę w nocy i udał się do Azerbejdżanu. Rosyjskie media niezależne informują, że na lotnisku Wnukowo widziano kolumnę samochodów wjeżdżającą na teren, gdzie czekał amerykański samolot. Jednak nadal nie wiadomo, czy doszło do spotkania Witkoffa z Władimirem Putinem.
Kreml wcześniej zapowiadał możliwość takiej rozmowy, ale podkreślał, że odbędzie się ona tylko wtedy, gdy Putin da na to zgodę. Doradca rosyjskiego prezydenta Jurij Uszakow sugerował, że jeśli spotkanie się odbędzie, będzie miało istotne znaczenie dla rozmów o przyszłości wojny na Ukrainie.
Putin stawia twarde warunki dla pokoju
Rosyjski przywódca w ostatnich dniach ponownie odniósł się do propozycji zawieszenia broni, którą przedstawili Amerykanie. Oświadczył, że zawieszenie walk na 30 dni byłoby korzystne dla Ukrainy, ponieważ pozwoliłoby jej przeprowadzić mobilizację i przegrupować wojska.
Putin zapowiedział jednak, że Rosja popiera rozmowy pokojowe, ale pod warunkiem, że zostaną rozwiązane tzw. „pierwotne przyczyny konfliktu”. W praktyce oznacza to żądania:
- wycofania wojsk NATO z państw graniczących z Rosją,
- wstrzymania integracji Ukrainy z Sojuszem Północnoatlantyckim,
- odsunięcia Wołodymyra Zełenskiego od władzy,
- przejęcia przez Rosję okupowanych terenów Ukrainy.
Generał Vieira Borges: „Putin odrzucił zawieszenie broni, gra na zwłokę”
Według portugalskiego generała João Vieiry Borgesa, deklaracje Putina to strategia odwlekania negocjacji i próba zyskania na czasie.
– Rosja ma obecnie przewagę militarną i postrzega propozycję zawieszenia broni jako szansę na odzyskanie sił przez Ukrainę. Putin nie chce pokoju, tylko realizacji swoich celów politycznych – przede wszystkim odsunięcia Zełenskiego i demilitaryzacji Ukrainy – powiedział Borges w rozmowie z PAP.
Zdaniem wojskowego Amerykanie powinni zwiększyć presję na Kreml i zaostrzyć swoją politykę wobec Rosji. Sankcje gospodarcze nie są już wystarczające, dlatego w rozmowy pokojowe powinny zaangażować się także Chiny i Turcja, które mogłyby wywrzeć realny wpływ na Kreml.
Putin gra propagandowo i stawia na północnokoreańskich żołnierzy
Generał Vieira Borges podkreśla, że Putin świadomie eskaluje sytuację międzynarodową, angażując do wojny północnokoreańskich żołnierzy i demonstrując gotowość do dalszej walki w propagandowych wystąpieniach.
– Rosja chce forsować swoje warunki, w tym zmusić Ukrainę do ustanowienia nowego rządu i demilitaryzacji. Putin liczy na to, że Zachód w końcu się zmęczy i zacznie naciskać na Kijów, by zgodził się na jego warunki – analizuje portugalski wojskowy.
Co zrobi Donald Trump?
Według ekspertów wizyta Steve’a Witkoffa w Moskwie może być początkiem nieformalnych negocjacji między Rosją a otoczeniem Trumpa. Jeśli były prezydent USA wygra wybory w listopadzie 2024 roku, może podjąć próbę nowego porozumienia z Putinem, co znacząco wpłynęłoby na losy wojny.
Na razie jednak nie ma żadnych oficjalnych informacji na temat tego, czy spotkanie wysłannika Trumpa z Putinem rzeczywiście się odbyło. Kreml milczy, a zachodnie media z niepokojem obserwują rozwój wydarzeń.