W środę, 19 czerwca, 19-dniowy Rafałek trafił do Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi głowy. Niestety, lekarze nie zdołali go uratować. Mały Rafałek zmarł następnego dnia. Podejrzenia od razu padły na jego rodziców, Juliannę K. i Marcina W., którzy zostali zatrzymani wraz z babcią dziecka.
Szpital i Śledztwo
Stan Rafałka od początku budził ogromne obawy. Miał poważne obrażenia mózgu oraz odklejoną siatkówkę oka, co wskazywało na maltretowanie. Niestety, pomimo dramatycznej walki lekarzy, dziecka nie udało się uratować. Robert Surowiec, wiceprezes szpitala, zaapelował o wspólną koordynację działań służb miejskich, policji, szpitala i mediów w celu lepszej ochrony dzieci w mieście.
Zarzuty dla Rodziców
Rodzice Rafałka usłyszeli zarzuty znęcania się nad osobą nieporadną oraz spowodowania ciężkich obrażeń ciała, które doprowadziły do śmierci noworodka. Babcia dziecka została przesłuchana w charakterze świadka. Prokuratura Rejonowa w Gorzowie złożyła wniosek o trzymiesięczny areszt tymczasowy dla rodziców.
Zeznania Rodziców
Podczas przesłuchania Julianna K. i Marcin W. zaprzeczyli, że stosowali przemoc wobec dziecka. Stwierdzili, że nie wiedzą, jak powstały obrażenia. Nie wykazywali przy tym większych emocji. Śledczy analizują teraz ich obszerne zeznania.
Potencjalne Kary
Rodzicom Rafałka grozi kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.
Sekcja Zwłok
Na poniedziałek, 24 czerwca, zaplanowana jest sekcja zwłok dziecka, która ma ustalić, czy obrażenia powstały wskutek długotrwałego stosowania przemocy, czy był to jednorazowy incydent.
Brak Wcześniejszych Zgłoszeń
Prokurator Agnieszka Hornicka-Mielcarek poinformowała, że wcześniej nie było żadnych zgłoszeń dotyczących nieprawidłowości w rodzinie. Po narodzinach Rafałka odwiedziła położna, która nie stwierdziła niczego niepokojącego.
Podsumowanie
Tragiczna śmierć Rafałka wstrząsnęła mieszkańcami Gorzowa Wlkp. Rodzice chłopca usłyszeli poważne zarzuty, a śledczy starają się dokładnie ustalić okoliczności tego dramatu. Społeczność lokalna i władze apelują o lepszą koordynację działań na rzecz ochrony dzieci.