Dziennik „Fakt” donosi w sobotnim wydaniu o zadziwiającym wzroście średniej pensji w niektórych miastach Polski. Najbardziej imponujący wynik odnotowano w Krakowie, gdzie przeciętne wynagrodzenie w marcu sięgnęło ponad 11 tysięcy złotych brutto. To znacząco przewyższa krajową średnią.
Analiza przeprowadzona przez dziennikarzy „Faktu” wykazała, że najwyższe zarobki notuje się właśnie w Krakowie, co stanowi istotny kontrast wobec dotychczasowych trendów. Średnie pensje w dużych miastach znacznie przekraczają średnią krajową, a trend ten jest szczególnie widoczny w Krakowie.
„To więcej niż w Warszawie, która przez wiele lat uchodziła za miasto, gdzie pracy jest najwięcej i zarobki są najwyższe” – zauważa gazeta.
Drugie miejsce zajmuje Poznań, a stolica Polski plasuje się na trzeciej pozycji. Na drugim biegunie zestawienia znalazły się Olsztyn i Kielce, gdzie średnie wynagrodzenia pozostają poniżej 7 tysięcy złotych.
Warto jednak pamiętać, że dane Głównego Urzędu Statystycznego odnoszą się jedynie do sektora przedsiębiorstw i nie oddają pełnego obrazu sytuacji na rynku pracy. Niemniej jednak, szybki wzrost zarobków w Polsce daje nadzieję na poprawę warunków życia dla wielu osób.
Ekonomiści z Polskiego Instytutu Ekonomicznego zauważają, że tempo wzrostu wynagrodzeń nad Wisłą spowolniło, ale wciąż pozostaje na wysokim poziomie. Presja płacowa na pracodawców rośnie, co przekłada się na coraz lepsze warunki dla pracowników.