Parlament Europejski odrzucił możliwość przegłosowania poprawki, która umożliwiłaby finansowanie z unijnych środków projektu „Tarcza Wschód”, mającego na celu wzmocnienie infrastruktury obronnej na granicach Unii Europejskiej z Rosją. Decyzja ta wywołała falę komentarzy ze strony polityków opozycji i rządu.
Opozycja krytykuje wynik głosowania
Były premier Mateusz Morawiecki ostro skomentował wynik głosowania, zarzucając rządowi Donalda Tuska brak skuteczności w polityce europejskiej. „Naiwność tego rządu w sprawach europejskich poraża. Głosowali za oddaniem UE kompetencji dotyczących obrony Polski – a w zamian nie dostaną nawet pieniędzy na ochronę granicy Unii z Rosją i wschodniej flanki NATO. Tuska znów ograli w Europie…” — napisał Morawiecki.
Dworczyk: maski opadły
Podobne stanowisko wyraził europoseł PiS Michał Dworczyk. W swoim komentarzu na platformie X zaznaczył, że choć rezolucja o bezpieczeństwie popiera projekt Tarczy Wschód, to realne wsparcie finansowe nie zostało zabezpieczone. „Maski opadły! Właśnie PE odrzucił możliwość przegłosowania poprawki pozwalającej na finansowanie inżynieryjnych przygotowań terenu krajów graniczących z FR – tzn. Tarczy Wschód!” — napisał Dworczyk.
Zarzuty wobec koalicji rządzącej
Politycy PiS zarzucają europosłom ugrupowań koalicji rządzącej, że wspierają rezolucję, która ich zdaniem skutkuje oddaniem kompetencji w sprawach obronności w ręce Komisji Europejskiej. Dworczyk stwierdził, że zapisy zawarte w rezolucji to jedynie „zasłona dymna”, która ma ukryć prawdziwe intencje.
Tarcza Wschód bez unijnego wsparcia
Tarcza Wschód to polski projekt mający na celu umocnienie wschodniej granicy Unii Europejskiej i NATO. Jego finansowanie z budżecie UE miało stanowić ważny element strategii bezpieczeństwa. Odmowa przegłosowania poprawki w tej sprawie budzi pytania o przyszłość projektu i wsparcie wspólnoty europejskiej dla krajów granicznących z Rosją.