Uwielbiana piosenkarka i aktorka zginęła w wypadku samochodowym

Świat muzyki pogrążony jest w żałobie po tragicznej śmierci Angie Stone, jednej z najbardziej cenionych wokalistek soulowych. Artystka zginęła w wypadku samochodowym 1 marca 2025 roku w Montgomery w stanie Alabama. Wracała z koncertu wraz z członkami swojego zespołu, jednak to ona była jedyną ofiarą śmiertelną zdarzenia.

Angie Stone przez dekady pozostawała jedną z czołowych postaci sceny R&B i soulu. Karierę rozpoczęła w latach 70., będąc członkinią żeńskiego hip-hopowego trio The Sequence. Grupa ta zdobyła popularność dzięki utworowi „Funk You Up”, który stał się jednym z pierwszych hitów kobiecego rapu. Następnie artystka dołączyła do zespołu Vertical Hold, z którym nagrała kilka cenionych albumów.

W 1999 roku Angie Stone rozpoczęła solową karierę, wydając debiutancki album Black Diamond, który przyniósł jej ogromny sukces. Największą popularność zdobył jednak utwór „Wish I Didn’t Miss You” z albumu Mahogany Soul (2001), który do dziś pozostaje jednym z najważniejszych hitów w historii współczesnej muzyki soul.

W trakcie swojej kariery była trzykrotnie nominowana do nagrody Grammy i współpracowała z wieloma gwiazdami, takimi jak D’Angelo, Alicia Keys, Missy Elliott czy Snoop Dogg. Jej twórczość inspirowała kolejne pokolenia artystów, a jej charakterystyczny, ciepły wokal stał się nieodłącznym elementem współczesnej muzyki R&B.

Ostatnie dni życia Angie Stone upłynęły na intensywnych przygotowaniach do nowej trasy koncertowej, która miała obejmować również Wielką Brytanię. Jej menadżerka Deborah R. Champagne potwierdziła, że artystka jeszcze poprzedniego wieczoru czuła się dobrze i nic nie wskazywało na nadchodzącą tragedię.

Śmierć Angie Stone to ogromna strata dla świata muzyki. Jej twórczość na zawsze pozostanie w pamięci fanów, a jej wpływ na gatunek soul i R&B będzie niepodważalnym elementem historii muzyki.

Popularne

Więcej podobnych
Related