Śledztwo w sprawie śmierci Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, nabiera tempa. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga ustaliła terminy kolejnych przesłuchań, w których udział wezmą osoby związane z przesłuchaniem Skrzypek z 12 marca oraz pełnomocnicy stron zaangażowanych w sprawę.
Śmierć Skrzypek i kontrowersje wokół przesłuchania
Barbara Skrzypek zmarła 15 marca w wieku 66 lat. Zgodnie z ustaleniami sekcji zwłok, przyczyną jej zgonu był zawał serca. Zdarzenie miało miejsce zaledwie trzy dni po jej przesłuchaniu w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna oraz tzw. „dwóch wież”. To właśnie to przesłuchanie, które odbyło się 12 marca, stało się centrum kontrowersji.
Skrzypek stawiła się na wezwanie prokuratury bez pełnomocnika, ponieważ, jak twierdzi prokuratura, nie miała prawa, by towarzyszył jej ktoś reprezentujący jej interesy prawne. Mecenas Gotkiewicz, który miał działać w jej imieniu, nie został dopuszczony do udziału w czynnościach. Prowadząca przesłuchanie prokurator Ewa Wrzosek tłumaczyła tę decyzję obowiązującymi przepisami oraz „interesem prawnego i faktycznego świadka”.
Kolejne przesłuchania. Znamy daty i nazwiska
W nadchodzących dniach prokuratura planuje przesłuchanie osób, które mogą mieć wiedzę o okolicznościach poprzedzających śmierć Barbary Skrzypek. 7 kwietnia zeznawać będą mecenas Jacek Dubois, który brał udział w marcowym przesłuchaniu jako pełnomocnik pokrzywdzonego, oraz mecenas Krzysztof Gotkiewicz, pełnomocnik Skrzypek, którego nie dopuszczono do udziału w czynnościach.
Kolejne ważne przesłuchania zaplanowano na 8 kwietnia – tego dnia w prokuraturze stawi się mecenas Krystian Lasik z kancelarii Romana Giertycha, również działający jako pełnomocnik pokrzywdzonego. Na 17 kwietnia zaplanowano przesłuchanie prokurator Ewy Wrzosek, która prowadziła marcowe czynności ze Skrzypek.
Reakcje polityczne i zapowiedź wyjaśnień
Śmierć Skrzypek wzbudziła ogromne emocje, zarówno wśród opinii publicznej, jak i w kręgach politycznych. Środowisko Prawa i Sprawiedliwości zaczęło sugerować, że śmierć mogła mieć związek z presją związaną z jej marcowym przesłuchaniem. Informację o tym, że Jarosław Kaczyński rozmawiał ze Skrzypek po przesłuchaniu, przekazano dopiero po jej śmierci.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie stwierdziła, że Skrzypek nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń do przebiegu przesłuchania i nie informowała o złym stanie zdrowia, poza trudnościami z czytaniem. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiedział dokładne zbadanie wszystkich okoliczności tej sprawy, w tym zasadności decyzji o niedopuszczeniu pełnomocnika do przesłuchania. W tle tych działań pozostaje pytanie, czy procedura została przeprowadzona zgodnie z prawem i etyką, czy też doszło do uchybień, które mogły mieć wpływ na tragiczny finał.