Patryk Matysiak miał momentowe przemyślenia o stałym powrocie do Polski, jednak szybko przeszły. Po wysłaniu 140 aplikacji o pracę, nie otrzymał ani jednej odpowiedzi zwrotnej.
„Nikt nawet nie odpisał, że dziękuje, żadnej informacji zwrotnej”, skomentował Patryk. „Ja od takich zachowań już dawno odwykłem.”
Mając 18 lat, opuścił Polskę i udał się do Irlandii, gdzie podjął pracę w branży gastronomicznej. Początkowo miał trudności z językiem, ale szybko się do niego przyzwyczaił. Po powrocie do Polski na krótko, aby zdać maturę, ponownie wrócił do Irlandii, gdzie pracował dla amerykańskiej firmy produkującej podzespoły do dysków.
Irlandia zachwyciła go, zwłaszcza atmosfera i życzliwość ludzi. Po trzech latach wrócił do Polski, gdzie ukończył studia z turystyki i rekreacji, jednakże tęsknota za życiem na Wyspach znów go skłoniła do wyjazdu. Tym razem wybrał Anglię, zwłaszcza Londyn, gdzie pracował jako kierownik w znanej piekarni przez pięć lat.
Lubił swobodny styl życia, podróże i możliwość zarabiania dodatkowych pieniędzy. Pracował również w branży ogrodniczej, która stała się jego pasją. Jednakże życie w Polsce zaczęło mu sprawiać trudności.
Mimo wysiłków w znalezieniu pracy, opierał się na doświadczeniu zdobytym za granicą, jego aplikacje pozostały bez odpowiedzi. Dodatkowo, kultura pracy i społeczeństwo w Polsce różnią się od tych, z którymi się wcześniej stykał.
„Przywykłem już do tamtej mentalności, do życzliwości, takiej autentycznej chęci pomocy czy rozmowy”, skomentował Patryk. „Tu ludzie są inni. Mam wrażenie, że często zawistni, że interesuje ich cudze życie.”
W obliczu braku perspektyw w Polsce, Patryk zdecydował się ponownie na wyjazd do Anglii, gdzie czuje się bardziej zrozumiany i akceptowany.