Poseł PSL Marek Sawicki wyraził ostrą krytykę wobec działań rządu Donalda Tuska w kontekście małych biogazowni rolniczych, wskazując na zbyt dużą biurokrację i opieszałość, która jego zdaniem pozwala zagranicznym koncernom na zyski kosztem polskiego sektora energetycznego, w tym Orlenu.
Rządowy projekt ustawy
Na początku maja Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy mającej na celu ułatwienia w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych. Ustawa ta ma wspierać rozwój gospodarki obiegu zamkniętego w gospodarstwach rolnych oraz w zakładach przetwórstwa rolno-spożywczego. Projekt został przyjęty w trybie obiegowym, co podkreśla pilność i znaczenie tematu dla rządu.
Krytyka Sawickiego
Podczas posiedzenia Sejmu, Marek Sawicki z PSL wyraził swoje niezadowolenie z postępu prac nad biogazowniami. W jego opinii projekt ustawy jest niewystarczający, a biogazownie rolnicze nie potrzebują nowych zespołów ani ustaw, lecz konkretnych decyzji i wsparcia finansowego. Poseł wskazał, że małe biogazownie rolnicze mogłyby zacząć działać niemal natychmiast, gdyby tylko zapewniono im wsparcie z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Problemy z biurokracją
Sawicki podkreślił, że zagraniczne koncerny, takie jak Shell, Total i Saudi Aramco, już teraz wykupują w Polsce ponad 50 procent biosubstratu do produkcji biometanu. Jego zdaniem, brak działania ze strony rządu spowoduje, że zagraniczne firmy będą osiągały swoje cele wskaźnikowe na polskim biosubstracie, podczas gdy Orlen będzie pozostawał w tyle, co w przyszłości może prowadzić do jego upadku. Poseł apelował o zaprzestanie tworzenia zbędnych zespołów i ustaw oraz o natychmiastowe podjęcie działań inwestycyjnych.
Odpowiedź z Sejmu
Podczas obrad wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty zwrócił uwagę Sawickiemu, że ministrem rolnictwa jest jego kolega klubowy Czesław Siekierski. Sawicki odpowiedział, że od pół roku prowadzi rozmowy z wieloma ministrami na temat biogazowni, jednak nie doczekał się reakcji ani konkretnych działań z ich strony.
Podsumowanie
Krytyka Marka Sawickiego wskazuje na problem nadmiernej biurokracji i brak skutecznych działań rządu w zakresie wsparcia dla małych biogazowni rolniczych. W jego opinii, bez szybkich i zdecydowanych decyzji, polski sektor energetyczny może stracić na rzecz zagranicznych koncernów, a Orlen może stanąć w obliczu poważnych problemów.