Ranny migrant z Syrii doszedł już do zdrowia i niedawno uczestniczył w demonstracji przeciw brutalności działań służb na granicy. Po siedmiu miesiącach dochodzenia nie zdecydowano się na postawienie zarzutów żołnierzowi, który w ubiegłym roku postrzelił migranta w Puszczy Białowieskiej.
Sprawa postrzelenia migranta w Puszczy Białowieskiej
Wydarzenie miało miejsce 3 listopada 2023 roku w okolicach miejscowości Topiło, gdzie patrol zauważył grupę migrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Białorusią. Jeden z migrantów, 22-letni Syryjczyk, został postrzelony przez żołnierza. Kula trafiła go blisko kręgosłupa, a po operacji jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Dochodzenie i dwie wersje wydarzeń
Dochodzenie prowadziła Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ i Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Istnieją dwie wersje wydarzeń:
- Wersja żołnierza: Żołnierz twierdził, że oddawał strzały alarmowe w powietrze, a jeden z nich padł niekontrolowanie, gdy się potknął, co doprowadziło do zranienia migranta.
- Wersja migranta: Syryjczyk relacjonował, że został postrzelony bez ostrzeżenia podczas marszu przez las, a po upadku usłyszał jeszcze trzy strzały.
Postępowanie i oczekiwanie na opinię biegłego
Śledztwo nadal trwa i oczekuje na opinię biegłego z zakresu zasad użycia broni palnej. Biegły ma wyjaśnić, czy strzały były wynikiem nieszczęśliwego wypadku, jak twierdzi żołnierz, czy też doszło do nieuzasadnionego użycia broni.
Konsekwencje dla żołnierza i migranta
Żołnierzowi może grozić odpowiedzialność za nieostrożne obchodzenie się z bronią, co jest zagrożone karą aresztu lub pozbawienia wolności do trzech lat.
Syryjczyk złożył wniosek o objęcie ochroną międzynarodową i może swobodnie pozostawać w Polsce do czasu jego rozpatrzenia. Niedawno uczestniczył w marszu „Stop zabijaniu na granicy”, organizowanym przez aktywistów Grupy Granica.
Reakcje społeczne i polityczne
Sprawa wywołała duże zainteresowanie społeczne i medialne. Aktywiści nagłośnili zdarzenie, podkreślając problem brutalności działań służb na granicy.
Podsumowanie: Decyzja o braku postawienia zarzutów żołnierzowi budzi kontrowersje, a dochodzenie trwa. Ranny migrant wrócił do zdrowia i aktywnie uczestniczy w działaniach na rzecz praw człowieka.